Przejdź do treści strony

Akademia Pomorska w Słupsku

Aktywna Akademia Godło Projekt współfinansowany przez Unię Europejską

Studium Wychowania Fizycznego i Sportu

Studenci

Relacja z pierwszego spływu kajakowego Brdą

W dniu 15.05.2021 odbył się pierwszy w tym sezonie spływ kajakowy Brdą organizowany przez SWFiS w ramach projektu pn. „Społeczna odpowiedzialność - oddziaływanie regionalnych uczelni wyższych jako czynnika stymulującego międzypokoleniową aktywność społeczną AKTYWNA AKADEMIA 5+”.

Grupa kajakarzy liczyła 28 osób (niestety kilka osób nie załapało się i zostało na liście rezerwowych). W przekroju demograficznym ekipa prezentowała się od młodych po… szacownych, w przekroju geograficznym od Ustki po Chojnice. Z władz uczelni uczestnikami spływu byli prorektorzy:  prof. AP D. Gierczyńska i prof. AP D. Ficek. Ponadto był z nami prof. AP A. Astel. 

Imprezę rozpoczęliśmy w miejscowości Wilkowo, gdzie zapoznano uczestników z zasadami realizacji spływów. Pierwotnie mieliśmy pokonać trasę Wilkowo k/Miastka – Nowa Brda. Musieliśmy ją jednak skrócić do stanicy w Żołnie, gdyż przebieg imprezy unaocznił człowiekowi jego małość w obliczu sił przyrody. Ilość zwalonych drzew i obniżony poziom wód wystawił całą naszą ekipę na próbę charakteru. 

Spływ został więc „wzbogacony” o elementy toru przeszkód, wspinaczki na drzewa, ale i o fragmentu spaceru z kajakiem u nogi na smyczy (jak to z przysłowiowym Azorem). Prowadzący spływ komandor/latarnik – dr R. Bąk i mgr M. Zawadzki przeciskali kajaki przez kolejne przeszkody wodne (nad, pod, obok drzew), oczywiście wspierani przez pozostałych uczestników. Mgr M. Pasławski nosił na barana kobiety (nie doniósł - kąpiel była orzeźwiająca).  Grupa walczyła, złamaliśmy jedno wiosło, ale na hasło czy skrócić trasę gdzieś w lesie, ekipa stwierdziła, że dopływamy chociaż do Żołny.
W trakcie tej batalii zaliczyliśmy 100-u metrową przenoskę kajaków w Starej Brdzie, w której mieliśmy okazję trochę odpocząć.
Przygodę zakończyliśmy w stanicy wodnej Żołna,  gdzie regenerowaliśmy siły przy ognisku i kiełbaskach.

Mimo pesymistycznych prognoz pogoda nam dopisała, nie padało, a nawet chwilami wychodziło słońce (jego obecność bardzo wsparła nasze morale). Kto zaliczył ten spływ, ten spokojnie może być z siebie zadowolony. 


Wszystkim uczestnikom dziękujemy za dzielną postawę.

 

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wydarzenia w naszej GALERII:

Znajdziesz nas tutaj